W ramach tegorocznej Nocy Kultury, która przypadła 2 czerwca, Lublin stał się miejscem olbrzymiej liczby rozmaitych imprez kulturalnych: koncertów, wystaw, prezentacji. W akcji tej wzięła udział także nasza parafia, udostępniając kościół Trójcy Świętej: zamknięty poza godzinami nabożeństw, a przez to trochę słabo znany. Zwiedzanie zostało zaplanowane o trzech porach: godz. 19:00, 21:00 i 23:00, a towarzyszył mu pokaz filmów o tematyce religijnej, prezentowanych na bocznej elewacji budowli.
Inicjatywa spotkała się z wielkim zainteresowaniem lublinian, którzy tłumnie wypełnili kościół. Honory gospodarza pełnił ks. dr Dariusz Chwastek, który zapoznał zgromadzonych z długą historią społeczności lubelskich ewangelików. Zwrócił szczególną rolę na etos protestancki obecny w życiu przemysłowców, którzy w XIX wieku kładli podwaliny nie tylko dla lubelskiego kapitalizmu, lecz także nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego. Wartości łączące się z przynależnością konfesyjną zaowocowały intensywnym rozwojem Lublina jako miasta przemysłowego, a ich nazwiska: Vetter, Krauze, Hess czy Plage stały się cząstką zbiorowej świadomości lublinian. Co więcej, dobro bliźniego stało dla nich zawsze ponad chęcią zysku, zatem za wypracowane przez fabryki pieniądze tworzyli zaplecze socjalne dla pracowników, fundowali też szkoły i szpitale – taka postawa skłania do głębszej refleksji w obecnych czasach. Swój skromny udział w przyjmowaniu grup miał także Tomasz Pieńkowski, który zwrócił uwagę licznie przybyłych na formę budynku kościelnego oraz elementy jego wyposażenia i ich znaczenie w kontekście luterańskiej tradycji konfesyjnej. Podczas spotkań nie zabrakło też czasu na liczne pytania od zwiedzających, dotyczące zarówno historii, jak też współczesnego funkcjonowania lubelskiej parafii. Imponująca frekwencja podczas tegorocznej Nocy Kultury wskazuje na duże zainteresowanie zarówno przeszłością i teraźniejszością lubelskich ewangelików, jak też ich dziedzictwem materialnym: zabytkowym kościołem Trójcy Świętej, który warto udostępnić do zwiedzania także przy innych okazjach.
Tomasz Pieńkowski
