Obrazki z podróży po Jurze Szwabskiej

W marcu 2013 roku obchodzimy 20-lecie ekumenicznej współpracy pomiędzy Ewangelickim Okręgiem Kościelnym Balingen w Niemczech, Prawosławną Diecezją Lubelsko-Chełmską i Parafią Ewangelicko-Augsburską Świętej Trójcy w Lublinie. Na uroczystości te wyjechała z Polski do Niemiec delegacja Kościoła Prawosławnego z Arcybiskupem Ablem oraz 4-osobowa grupa z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Lublinie w składzie: Izabela Raba, Marcin Cichowlas, Adam Załęski oraz Bartek Makuch.

W czwartek 7 marca 2013 roku w drodze z lotniska w Stuttgarcie do Tieringen, gdzie mieliśmy mieszkać, towarzyszył nam na horyzoncie majestatyczny zamek Hohenzollern, który wzniesiono w Szwabii na górze Zollernberg (855 m n.p.m.) w XI wieku. Od niego wzięło się nazwisko przyszłych królów Prus i cesarzy niemieckich. W Tieringen w Domu ,,Bittenhalde” przywitali nas serdecznie gospodarze. Powitanie, rozmowy i opowieści trwały do późnej nocy.

Dzień pierwszy (8 marca – piątek) poświęciliśmy na zwiedzanie Stuttgartu. Zaczęliśmy od Muzeum ,,Mercedes-Benz”. Na 7-miu piętrach nowocześnie zaprojektowanego budynku przedstawiona jest chronologicznie 125-letnia historia koncernu samochodowego (od 1886 do 2011 roku) na tle społeczno-polityczno-kulturalnych wydarzeń XIX i XX wieku. Ponad 100 lat zmagań człowieka z naturą, wojnami, ze swoimi słabościami, dążeniami i marzeniami, by wciąż iść dalej, wyżej
i żyć lepiej. Piękna lekcja historii. Następnym punktem programu była Tybinga. Miasto nad rzeką Neckar, którego najważniejszym zabytkiem jest zamek Hohentuebingen z XI wieku. Od 1816 roku w części jego pomieszczeń mieści się uniwersytecki Instytut Archeologii. Uniwersytet założony został w 1477 roku, a od 1534 roku posiada znany Wydział Teologii Ewangelickiej. Uczynił on Tybingę jednym z głównych ośrodków naukowych w Niemczech. Urokliwe wąskie uliczki, malownicze kamieniczki, ratusz i kościoły z XI wieku dopełniają urodę tego miasta.

Dzień drugi (9 marca – sobota) rozpoczął się od oficjalnego spotkania
w Ratuszu grupy gości z Lublina z burmistrzem miasta Albstadt-Ebingen. Uroczystości jubileuszowe otworzyły przemówienia burmistrza, arcybiskupa Abla oraz Herberta Friedericha – głównego organizatora i kontynuatora ekumenicznej współpracy i partnerstwa Okręgu Balingen i Lublina. Pan Burmistrz otrzymał od delegacji naszej Parafii pamiątkową grafikę przedstawiającą budynek naszego kościoła. Następnie po wzniesieniu uroczystego toastu zebrani goście mieli możliwość wzajemnej integracji. Tematem rozmów były wspomnienia z 20-letnich kontaktów oraz rozwój dalszej współpracy. Rozmowom, wspomnieniom i planom na przyszłość nie było końca. Spotkanie uświetnił występ katedralnego chóru prawosławnego pod dyrekcją Andrzeja Boubleja. Po obiedzie chóry (prawosławny
i niemiecki) oraz nasi koledzy obdarzeni talentem muzyczno-wokalnym, czyli Adam
z Marcinem, przygotowywali się pilnie do wieczornego koncertu. Natomiast Iza
z Bartkiem obdarzeni innymi talentami zwiedzali miasto oraz integrowali się
z mieszkańcami Albstadt. O godzinie 19 rozpoczął się w ewangelickim kościele Marcina w Ebingen koncert chóru prawosławnego z Lublina pod dyrekcją Andrzeja Boubleja, chóru Okręgu Balingen pod dyrekcją Wolfganga Ehni oraz obu chórów razem. Dzień zakończyła późna wspólna kolacja.

Dzień trzeci (10 marca – niedziela) – o godzinie 10 w Kościele św. Pawła
w Tailfingen rozpoczęło się uroczyste nabożeństwo z okazji 20-lecia współpracy ekumenicznej. Oba chóry (polski i niemiecki) śpiewały wiele pieśni razem i osobno, uświetniając swym występem spotkanie wiernych. Po nabożeństwie nie zabrakło również ciepłych słów z obu stron, wspomnień, podziękowań i prezentów. Gratulacje z okazji jubileuszu w imieniu naszej parafii (listy gratulacyjne oraz okolicznościowe grafiki) przekazał kodziekanowi Okręgu Kościelnego Balingen Panu Albrechtowi Knochowi oraz ordynariuszowi prawosławnej Diecezji Lubelsko Chełmskiej arcybiskupowi Ablowi Pan Marcin Cichowlas.

Po obiedzie nasza 4-osobowa delegacja została zaproszona do domu na kawę przez państwa Brigitte i Fritza Leibfritzów. Popołudnie minęło w serdecznej atmosferze. A wieczorem udaliśmy się wszyscy na kolejny koncert, tym razem tylko chóru prawosławnego z Lublina do kościoła w Taebingen. Kościół wypełniony był po brzegi, a owacjom długo nie było końca. I tak minęła pełna wrażeń i emocji niedziela.

Dzień czwarty (11 marca – poniedziałek) – gospodarze zaproponowali nam na zakończenie wizyty wycieczkę wzdłuż doliny Dunaju. Jest to teren Parku Krajobrazowego Górnego Dunaju. Pierwszym punktem gdzie się zatrzymaliśmy, była stojąca prawie na uboczu miejscowości Baerental niewielka, oszklona kaplica poświęcona Marii – Matce Europy. Urzekła nas swoją prostotą.

Przez ostatnie dni pogoda rozpieszczała nas wysoką temperaturą (10 stopni, a nawet wyżej) i bezchmurnym, słonecznym niebem. Jednak zaczęła się psuć
i zaczął padać przelotny deszcz. To nam jednak nie przeszkadzało. Pojechaliśmy do Beuron gdzie znajduje się barokowy Klasztor Benedyktynów p.w. Św. Marcina zbudowany w 1696 roku i Kościół z 1738 roku z Kaplicą Łaski. Ostatnie popołudnie spędziliśmy w Sigmaringen. W 2012 roku Ewangelicki Kościół Miejski obchodził 150-lecie istnienia. W kościele krótki koncert organowy wykonał Adam Załęski. Przeszliśmy do Domu Parafialnego, gdzie odbyliśmy szereg spotkań z parafianami. Oprowadzał nas kodziekan Okręgu Balingen – ks. Albrecht Knoch. Wieczorem pełni tematów do przemyśleń wracaliśmy w gęstej mgle do Tieringen na kolację i ostatni nocleg.

Podsumowując, Marcin okazał się rekordzistą, ponieważ wygłaszał oficjalne przemówienia, nieoficjalne mowy, tłumaczył z jęz. niemieckiego na polski
i z polskiego na niemiecki, filmował wszystkie wydarzenia, objaśniał, uzgadniał, czuwał nad całością, a poza tym śpiewał we wszystkich chórach i językach. Adam prowadził rozmowy na różnych szczeblach, śpiewał tylko w chórze niemieckim, za to grał na wszystkich organach, które były w jego zasięgu. I to jak! Bartek jak na studenta przystało uczył się pilnie niemieckiego, dysputy prowadził po angielsku oraz był naszym fotoreporterem. Tylko Iza nie śpiewała, nie tańczyła, nie wygłaszała przemówień, nie tłumaczyła nic nikomu, za to integrowała się z Niemcami przy pomocy prostych zdań, słownika i serca oraz czytała baśnie braci Grimm w oryginale, zwłaszcza ,,Kota w butach”.

Jest wtorek 12 marca 2013 roku. Musi nam wystarczyć ostatni rzut oka
na okalające nas góry, ostatni łyk czystego, górskiego powietrza i jedziemy
do Stuttgartu i dalej, dalej na wschód. Wracamy do Lublina.

Minęło od powrotu kilka dni, emocje powoli opadają. Pozostają w nas obrazy, wspomnienia i wdzięczność za serdeczną gościnę, serce i wysiłek włożony
w zorganizowanie naszego pobytu. Szczególne podziękowania chcielibyśmy skierować na ręce: Irene i Herberta Friederichów za zorganizowanie naszego pobytu i codzienną opiekę, Brigitte i Fritza Leibfritzów za opiekę, wożenie nas z miejsca na miejsce i poczucie humoru, Gudrun Ehmann i Ursuli Scharpf za wycieczkę do Stuttgartu, Tybingi i wizytę w Schweinemuseum, Albrechtowi Knochowi za popołudnie spędzone w Sigmaringen, Wolfgangowi Ehni za malowanie naszego świata dźwiękami, Ingrid Kuehnast za wrażliwość, opiekę i okazane serce.

Izabela Raba