Już po raz czwarty w pierwszą niedzielę czerwca odbył się rodzinny piknik parafialny z okazji Dnia Dziecka. I tym razem nie zabrakło w nim atrakcji dla dzieci, które przygotowała grupa “Klanza”. Niespodzianką z pewnością była obecność na pikniku Piotra Godziny z lubelskiej grupy rekonstrukcyjnej, który pod kościół zajechał jeepem z czasów II wojny światowej. Uczestnicy pikniku, również ci najmłodsi, mogli przejechać się tym unikalnym samochodem wojskowym, a także pogłaskać … misia Wojtka – żywą maskotkę polskiej armii generała Andersa. Oprócz wymienionych atrakcji uczestnicy pikniku mogli zjeść grillowaną kiełbaskę a także domowe ciasta. Dzieci chętnie spałaszowały również lody.