Pożegnanie śp. Ks. Jana Szklorza

„Wobec wielkich zalet drugiego człowieka nie ma innego ratunku jak tylko miłość” Johann Wolfgang Goethe

Wielce Szanowna Rodzino Księdza Jana Szklorza,
Wielebni Księża,
Szanowni Zebrani,

Z wielkim żalem, smutkiem i bólem wierni parafii lubelskiej odebrali żałobną wieść
o śmierci Czcigodnego Księdza Jana Szklorza, niezapomnianego pastora zboru w Lublinie.
Dzień, w którym ks. Jan otoczył swoją troską upadającą wówczas w naszym mieście gminę ewangelicką dał początek nowemu zapałowi budującemu od nowa podwaliny parafii. Dzięki ogromnej pracy, ale przede wszystkim otwartemu sercu i dobroci, Proboszcz Szklorz zasiał to ziarno, z którego odrodził się po raz kolejny zbór, w którego powstanie już nikt nie wierzył. Budował on swoje dzieło z mozołem, nie szczędząc czasu, poświęceń i serca. Budował – i zbudował!
Dzięki trudowi i zaangażowaniu Czcigodnego Księdza Jana jesteśmy i kontynuujemy to dzieło, które na ugorze rozpoczął tworzyć.
Pomimo, że wielu z Jego dawnych parafian Wszechmocny Bóg powołał przed Nim do wieczności, pamiętamy o Jego zasługach, a wiedza ta przekazywana jest kolejnym pokoleniom zboru, który zbudował.
Pamięć o Czcigodnym Księdzu Janie trwa w Lublinie i trwać będzie. Powierzamy Go Łasce Bożej.
Żegnając naszego Proboszcza z wielkim żalem, żywimy nadzieję, że znajdzie On po śmierci wieczny pokój w Panu.
Składając głębokie wyrazy współczucia pani pastorowej Halinie Szklorz i rodzinie Czcigodnego Księdza Jana, w imieniu całej naszej parafii, chcieliśmy również podziękować, że w tak tragicznej chwili pamiętała o nas – o Waszym, Państwa Szklorzów – wspólnym dziele. Gest ten jest wspaniały. Nie mam słów, by wyrazić naszą wdzięczność.
Słowa kondolencji chcielibyśmy zakończyć, jak rozpoczęliśmy, cytatem z Johanna Wolfganga Goethe:
„Jesteś już wolny a nasze łzy życzą Ci szczęścia.”

W imieniu zboru lubelskiego

Ks. Grzegorz Brudny, Proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Lublinie

Jolanta Szafrańska, Prezes Rady Parafialnej

list-kondolencyjny