Wigilia, 24 grudnia 2020

Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa, Miłość Boga Ojca, I społeczność Ducha Świętego, Niech będą z nami teraz i na wieki. Amen

 

I wyrośnie różdżka z pnia Isajego, a pęd z jego korzeni wyda owoc. I spocznie na nim Duch Pana; Duch mądrości i rozumu, Duch rady i mocy, Duch poznania i bojaźni Pana. I będzie miał upodobanie w bojaźni Pana. Nie według widzenia swoich oczu będzie sądził ani według słyszenia swoich uszu rozstrzygał, Lecz według sprawiedliwości będzie sądził biednych i według słuszności rozstrzygał sprawy ubogich na ziemi. Rózgą swoich ust będzie chłostał zuchwalca, a tchnieniem swoich warg zabije bezbożnika. I będzie sprawiedliwość pasem jego bioder, a prawda rzemieniem jego lędźwi. I będzie wilk gościem jagnięcia, a lampart będzie leżał obok koźlęcia, cielę i lwiątko, i tuczne bydło będą razem, a mały chłopiec je poprowadzi. Krowa będzie się pasła z niedźwiedzicą, ich młode będą leżeć razem, a lew będzie karmił się słomą jak wół. Niemowlę bawić się będzie nad jamą żmii, a do nory węża wyciągnie dziecię swoją rączkę. Nie będą krzywdzić ani szkodzić na całej mojej świętej górze, bo ziemia będzie pełna poznania Pana jakby wód, które wypełniają morze. I stanie się w owym dniu, że narody będą szukać korzenia Isajego, który załopocze jako sztandar ludów; a miejsce jego pobytu będzie sławne. Iz 11, 1-10.

Drogie Siostry i Drodzy Bracia w Jezusie Chrystusie,

Dziś Wigilia Świąt Bożego Narodzenia, dzień przez nas wszystkich bardzo lubiany, wyczekiwany. Choć jeszcze trwają ostatnie przygotowania do Świąt, to z każdą minutą atmosfera tego dnia staje się coraz bardziej uroczysta i przygotowuje nas do przeżycia radości z narodzenia Pana. Szczególnie dzieci tego dnia są pobudzone. Z niecierpliwością wypatrują pierwszej gwiazdki na niebie. Jest to bowiem dla nich sygnał, że będzie można zasiąść do tej jedynej w swoim rodzaju kolacji wigilijnej, a później sięgnąć po prezenty, które leżą pod choinką, na wyciągnięcie ręki. Prezenty te symbolizują dar Boga dla nas, którym jest Jezus Chrystus. On też, jest niemal na wyciągnięcie ręki, tuż obok każdego z nas. Pozostaje pytanie, czy chcesz ten dar przyjąć do swojego serca, czy chcesz ten dar odebrać od miłującego Cię Boga Ojca?

Wigilia Bożego Narodzenia ma to do siebie, że staramy się ją przeżyć każdego roku bardzo podobnie. Czyli rodzinnie, w ciepłej, domowej, wręcz intymnej, bezpiecznej atmosferze. I dziś przy wigilijnym stole, będziemy chcieli spędzić dużo czasu, by nie tylko nacieszyć się potrawami, które zarezerwowane są wyłącznie na ten dzień, ale również by nacieszyć się obecnością najbliższych, i w szczególny sposób ugościć w swoim domu przychodzącego na świat Jezusa Chrystusa. Znajdziemy więc czas na modlitwę, na wspólne  przeczytanie fragmentu Ewangelii Godowej, na zaśpiewanie kolęd, przełamanie się opłatkiem.

Painting; oil on panel; overall: 90.8 x 110.5 cm (35 3/4 x 43 1/2 in.);

Dzisiejszego wieczoru, wspomnimy również to wszystko co wydarzyło się w naszym życiu od ostatniej Wigilii i postaramy się znaleźć w tym minionym czasie znaków obecności Pana w naszym życiu, by za nie podziękować. Z pewnością znajdziemy ich bardzo wiele, wszak Pan Bóg nie odstępuje od nas nawet na krok, ale nam ciągle towarzyszy, obdarza opieką i błogosławi. A robi to, chociażby poprzez naszych bliskich, których nam darował i którymi możemy się w naszym życiu otaczać.

Przyjdzie taż czas na to by z wdzięcznością przywołać w rozmowie, czy wspólnej modlitwie tych, którzy byli nam drodzy i kochani, a po których przy wigilijnym stole pozostało puste miejsce.

Ile tych pustych miejsc będzie w tym roku w naszych domach? Jak bardzo ta Wigilia będzie różnić się od poprzednich? Nie tylko telewizyjne statystyki, ale relacje wielu ludzi z naszego otoczenia nie pozostawiają złudzeń. Ta Wigilia, te Święta, będą inne. Wiele osób, w tym naszych parafian, wigilijny wieczór i te Święta, spędzi w odosobnieniu, z dala od rodziny, lub przy łóżkach swoich schorowanych najbliższych. Dlatego w te Święta, będziemy się modlić szczególnie o chorych, samotnych, ale też tych niosących wbrew przeciwnościom i niebezpieczeństwu pomoc i ratunek drugiemu człowiekowi.

Choroba i samotność bardzo doskwierają, szczególnie w Święta Bożego Narodzenia. Jednak właśnie wbrew wszystkiemu, co w tych dniach nas zasmuca i zniechęca, to właśnie te Święta przynoszą nadzieję na lepsze jutro, na zbawienie. „Bo oto wyrośnie różdżka z pnia Isajego, a pęd z jego korzeni wyda owoc” – czytamy dzisiaj w tekście kazalnym.

Te słowa proroka Izajasza, wiele już razy w historii przynosiły nadzieję narodowi Izraelskiemu. Po raz pierwszych prawie 3000 lat temu kiedy Izraelici wyczekiwali Mesjasza, który wyswobodziłby ich spod okupacji imperium asyryjskiego. Następnie słowa te pocieszały ich kiedy do granic zbliżał się król Babilonii Nebukadnesar ze swoimi wojskami. Lub wtedy, kiedy swoje rządy nad Jerozolimą i całą ziemią Izraelską objął cesarz rzymski August. Słowa te, zapowiadające Mesjasza, za każdym razem, były pociechą dla Żydów, również w czasach nam współczesnych, kiedy wielu z nich traciło życie w obozach koncentracyjnych.

Na przestrzeni lat i wieków Izraelici wyczekiwali Mesjasza. Wypatrywali go z utęsknieniem, szczególnie wtedy, kiedy znajdowali się w niebezpieczeństwie. Owszem sporo kandydatów do tego tytułu  pojawiało się na arenie dziejów. To im – dzielnym wojownikom,  powstańcom, bohaterom walki o niepodległość – przypisywano wiele z przymiotów Mesjasza. Jednak zawsze na koniec, żaden z nich tym wyczekiwanym, ostatecznym Mesjaszem się nie okazywał. Żaden z nich bowiem, do końca nie spełniał pokładanych w nim nadziei i oczekiwań. Do końca też nikt nie okazywał tych wszystkich cech Mesjasza, których całą listę przywołuje w dzisiejszym tekście prorok Izajasz. A zdaniem tego proroka Mesjasz powinien być: napełniony „Duchem mądrości i rozumu, Duchem rady i mocy, duchem poznania i bojaźni Pana, powinien sprawiedliwie sądzić biednych i według słuszności rozstrzygać sprawy ubogich, rózgą swoich ust chłostać zuchwalca, a tchnieniem swoich warg zabijać bezbożnika”. W dodatku powinien być opasany sprawiedliwością i prawdą niczym pasem i rzemieniem.

Owszem najmłodszy syn Isaja, Dawid, który został królem Izraela, był napełniony duchem mocy i rady. Ale w chwilach próby okazywał się być niesprawiedliwym, a nawet popełniał przestępstwa. Jego syn król Salomon z kolei, był pełen ducha mądrości i rozumu, ale zabrakło mu poznania  i bojaźni Pana, odwrócił się bowiem od Boga i zaczął oddawać cześć bożkom pogańskim m.in. Baalowi. Pełen ducha poznania i bojaźni Pana był co prawda Mojżesz, ale różnie u niego było z mocą i radą. Miał problemy z podjęciem decyzji. Często w ich sformułowaniu opierał się na podpowiedziach swojego brata Aarona, czy radzie starszych Izraela.

Mojżesz, Dawid, Salomon i wielu innych, było wspaniałymi Bożymi mężami. Jednak nikt z nich, nikt przed nimi ani nikt po nich, nie posiadał jednocześnie wszystkich tych cech o których dziś czytamy w Księdze proroka Izajasza.

Dlatego, wychodząc z takiego założenia, Żydzi po dziś dzień czekają na swojego Mesjasza. Mesjasza, który okazałby się, być przede wszystkim zbawcą narodu, przywódcą politycznym.

Inaczej patrzymy i interpretujemy słowa proroków, w tym proroka Izajasza my – chrześcijanie. My wierzymy, że wizji jaką przedstawił czytany dziś prorok Izajasz, odpowiada postać Jezusa z Nazaretu. On jest dla nas wypełnieniem słów prorockich. On jest tą różdżką z pnia Isajego do którego pasuje każde kolejne słowo Izajaszowego opisu.

Zresztą sam Pan Jezus proklamując pewnego dnia swoją działalność na ziemi powiedział w synagodze w Nazarecie, cytując za prorokiem Izajaszem, tak: „Duch Pański nade mną, przeto namaścił mnie, abym zwiastował ubogim dobrą nowinę, posłał mnie, abym ogłosił jeńcom wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność, abym zwiastował miłościwy rok Pana.” (Łk 4, 18-19.)

Ktoś zapyta: Jeśli tak rzeczywiście jest, jeśli to Pan Jezus jest tym obiecanym i zapowiadanym przez proroków Mesjaszem, to dlaczego nie wszyscy go jeszcze  rozpoznali, a przede wszystkim członkowie narodu żydowskiego?

Może dlatego, że jego moc okazała się w słabości? A znakiem jego zbawienia był krzyż – „zgorszenie dla Żydów, a głupstwo dla Greków”. Może też dlatego, że chociaż potrafił z wielką mądrością odpowiedzieć na każde pytanie i nie dał się sprowokować wypowiedziami swoich wrogów, to jednak – w swym pierwszym przyjściu – nie zabijał tchnieniem swoich warg bezbożnika,  ani nie chłostał rózgą swoich ust zuchwalca. A raczej zasiadał z grzesznikami do stołu, przyjmował chorych,  utrudzonych i dzieci. Uczył cenić człowieka, szanować stworzenie mówiąc o ptakach, kwiatach, ziarnie, chlebie. Piętnował wyrządzoną krzywdę. Przede wszystkim jednak wzywał każdego człowieka do miłości Boga i  bliźniego. I w końcu modlił się za nas byśmy byli nowym stworzeniem i potrafili przeobrażać świat. By kiedyś stworzenie mogło żyć w przyjaźni ze sobą, a nie w nienawiści i wrogości, by – jak kończy prorok Izajasz – ziemia była pełna poznania Pana, jakby wód, które wypełniają morze.

Niech ten Wigilijny dzień, będzie czasem radosnego przywitania i poznania w Jezusie Chrystusie, Zbawiciela świata i w naszym życiu! amen.

 

Modlitwa Powszechna Kościoła:

Panie Jezu Chryste, Zbawicielu nasz jedyny, w ten wieczór wigilijny, dziękujemy Ci, że będąc bogaty stałeś się dla nas ubogi, abyśmy Twoim ubóstwem ubogaceni zostali. Dla nas opuściłeś niebo, przyjąłeś nasze ludzkie ciało, stałeś się jednym z najuboższych, aby każdy miał dostęp do Ciebie i Tronu Boga i Ojca naszego. Dla nas wyrzekłeś się chwały, którą miałeś od wieków u Ojca i dla naszego zbawienia poświęciłeś życie swoje. Dopomóż nam przez Ducha Świętego do poznania prawdy, że wyrzeczenie się chwały, poniżenie i podjęcie dzieła naszego zbawienia jest wyrazem wiecznej miłości Twojej ku nam niegodnym, grzesznym ludziom. Daj nam poznać, że bez Ciebie jesteśmy ubodzy nawet wtedy, gdy zdołamy zgromadzić wielkie dobra ziemskie. Ty jedynie jesteś źródłem prawdziwego bogactwa. Prosimy Cię, spraw łaskawie, aby nasze ręce splotły się w geście przebaczenia, a serca pojednały się w imię miłości. Napełnij nas pokojem, o którym aniołowie śpiewali na polach betlejemskich. Niechaj wszystkie narody zobaczą w Tobie gwiazdę przewodnią, światło wiodące ku lepszej przyszłości. Otocz opieką swój Kościół i połącz nas wszystkich w jedną rodzinę Bożą. Panie Boże wiele osób, w tym naszych parafian, wigilijny wieczór i te Święta, spędzi w odosobnieniu, z dala od rodziny, lub przy łóżkach swoich schorowanych najbliższych. Dlatego prosimy szczególnie o chorych, samotnych, ale też tych niosących wbrew przeciwnościom i niebezpieczeństwu pomoc i ratunek drugiemu człowiekowi.

Pobłogosław też zwiastowanie Ewangelii o Twoim narodzeniu. Napełnij sługi Twoje Duchem Świętym, aby z radością i mocą zwiastowali chwalebne przyjście Twoje. Spraw łaskawy Zbawicielu, abyśmy jako dzieci Boże stali się dziedzicami wiecznych przybytków. A gdy skończy się nasze doczesne życie zgromadź nas w domu naszego Ojca niebiańskiego. Wysłuchaj nas i obdarz darami, o które Cię pokornie błagamy. Amen.

Plan nabożeństw od 24.12.2020 – 31.01.2021

 

24 grudnia 2020 r. Wigilia Narodzenia Pańskiego

  • 10:00  – Nabożeństwo ze Spowiedzią
  • 16:00 – Nabożeństwo Słowa

 

25 grudnia 2020 r. I. Dzień Świąt Narodzenia Pańskiego

  • 10:00 – Nabożeństwo Słowa

 

27 grudnia 2020 r. 1. Niedziela po Narodzeniu Pańskim

  • 10:00Nabożeństwo Słowa

 

01 stycznia 2021 r. Nowy Rok

  • 17:00  – Nabożeństwo ze Spowiedzią

 

03 stycznia 2021 r. 2. Niedziela po Narodzeniu Pańskim

  • 10:00  – Nabożeństwo ze Spowiedzią

 

06 stycznia 2021 r. Święto Epifanii

  • 10:00  – Nabożeństwo Słowa

 

10 stycznia 2021 r. 1. Niedziela po Epifanii

  • 10:00 – Nabożeństwo Słowa

 

17 stycznia 2021 r. 2. Niedziela po Epifanii

  • 10:00  – Nabożeństwo ze Spowiedzią

 

24 stycznia 2021 r. 3. Niedziela po Epifanii

  • 10:00Nabożeństwo Słowa

 

31 stycznia 2021 r. Ostatnia Niedziela po Epifanii

  • 10:00Nabożeństwo Słowa

 

Decyzją Rady Parafialnej z dnia 15 grudnia Parafia Ewangelicko-Augsburska w Lublinie wznawia organizację nabożeństw w Kościele Ewangelicko-Augsburskim św. Trójcy w Lublinie. W związku z panującym w dalszym ciągu stanem epidemicznym uczestnicy nabożeństwa zobowiązani są do stosowania zasady: Dystans – Dezynfekcja – Maseczki. Niestety maksymalna liczba uczestników nabożeństwa w kościele może wynosić do 27 osób, dlatego Rada Parafialna organizuje po dwa nabożeństwa 20 grudnia – w 4. niedzielę Adwentu oraz 24 grudnia – w Wigilia Bożego Narodzenia. Prowadzone będą również zapisy na kolejne nabożeństwa dla tych, którzy chcą zagwarantować sobie uczestnictwo w nich (lista wystawiona w kruchcie Kościoła). Chęć uczestnictwa można zgłosić także smsem lub telefonicznie pod nr 609092552. Nabożeństwa nie będą połączone z Komunią Świętą. Osoby chcące przystąpić do Komunii Świętej, proszone są o kontakt pod wyżej wskazany numer.

Z adwentowym pozdrowieniem i w nadziei na spotkanie,

Ks. Grzegorz Brudny, proboszcz.