Tradycyjnie i w tym roku, 1 listopada na cmentarzach trzech wyznań (rzymsko-katolickie, ewangelickie i prawosławne) przy ul. Lipowej odbyła się ekumeniczna modlitwa dziękczynna. Wzięli w niej udział m.in.: ks. bp Józef Wróbel (rzym-kat), ks. Andrzej Gontarek (pol-kat), ks. prof. Sławomir Pawłowski (rzym-kat), ks. Stanisław Rosiak (marw.), ks. Andrzej Łoś (praw.) oraz ks. Grzegorz Brudny (ew.). Poniżej modlitwa wypowiedziana przez tego ostatniego na cmentarzu ewangelickim.
Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.” Rz 6,23.
Panie nasz i Boże, dziękujemy Ci za to, że kolejny raz możemy wspólnie jako twoje dzieci modlić się do Ciebie. Niewiele nas od siebie różni. A właściwie, stojąc tu na ziemi cmentarnej widzimy, jak bardzo jesteśmy do siebie podobni. Wszyscy bowiem, jak mówi apostoł Paweł, zgrzeszyliśmy i wszystkim nam brak chwały Bożej. Zapłatą zaś za grzech jest śmierć, wobec której każdy człowiek jest bezbronny i wobec której każdy jest bezsilny.
Czy zatem nasza sytuacja tu na ziemi jest beznadziejna? Czy nie ma dla nas – grzesznych ludzi ratunku? Czy nasz los i los tych, których mogiły dziś mijamy i których z rozrzewnieniem wspominamy kończy się wraz ze śmiercią?
Panie nasz i Boże, dziękujemy Ci, że tak nie jest. Że śmierć nie kończy wszystkiego, a rozpacz i beznadzieja nie zwyciężają nad nami. Odpowiedzią bowiem na nasze pytania dotyczące życia i śmierci jest Twój Syn – Jezus Chrystus. To On kiedyś w dzień ostateczny jako ostatni na tej ziemi stanie i wzbudzi do życia wiecznego tych, którzy w Niego wierzą i słuchają jego Słowa.
Boże Ojcze, dziękujemy Ci więc, za ten dar Twojej łaski w Jezusie Chrystusie. Za dar, który ofiarujesz każdemu z nas bez względu na wyznanie. Spraw byśmy tym darem nie wzgardzili, ale go za cenny mieli, przyjęli go do serc naszych i z Nim żyli tu na ziemi i kiedyś w niebie, amen.
Ks. Grzegorz Brudny